Msze Święte

Niedziele i święta:
5.30; 6.00; 7.30; 9.00; 10.30; 12.00; 16.30

Dni powszednie:
5.30; 6.00; 7.00; 8.00; 9.00; 17.30

Sakrament Pokuty

30 min. przed każdą Mszą Świętą.

Odpusty

  • 27 września – tytuł kościoła św.Wincenty a Paulo
  • 14 września – Pan Jezus Milatyński
  • 11 luty – Matki Bożej Lourdeńskiej

Nabożeństwa

W dni powszednie po wieczornej Mszy św.

  • poniedziałek – do św. Wincentego
  • wtorek – do św. Antoniego
  • środa – do Matki Bożej Lourdeńskiej
  • czwartek – za zmarłych
  • piątek – do Pana Jezusa Milatyńskiego

 

Nabożeństwa w ciągu roku

  • Roraty w Adwencie w dni powszednie o godzinie 7.00
  • Droga Krzyżowa w Wielkim Poście w piątki po wieczornej Mszy św. o 18.00
  • Gorzkie Żale w niedziele Wielkiego Postu o 17.00
  • Nabożeństwo majowe i czerwcowe po wieczornej Mszy św.
  • Nabożeństwa różańcowe w październiku po wieczornej Mszy św.

Kościół Księży Misjonarzy św. Wincentego a Paulo

ul. św. Filipa 17-19,
31-150 Kraków

numery telefonów:
124292533;
124254500;
124292942

Sanktuarium NMP Lourdeńskiej w Krakowie

Kościół Zgromadzenia Księży Misjonarzy św. Wincentego a Paulo w Krakowie przy ul.św. Filipa 19, znany jest jako Snaktuarium Matki Boskiej Lourdeńskiej. W kaplicy naszego kościoła znajduje się słynąca łaskami figura NMP Niepokalanej z Lourdes, wykonana jako jedna z pierwszych jeszcze za życia św. Bernadetty Soubirous, której Matka Najświętsza ukazywała się osiemnaście razy w Grocie Massabielskiej. Figurę przywiózł do Polski francuski misjonarz ks. Piotr Soubieille, który przybył do Krakowa w 1866 roku jako organizator i przełożony odradzającej się Polskiej Prowincji Zgromadzenia Misji. Miłość do nowej ojczyzny i gorliwość apostolską oparł na fundamencie nabożeństwa do Niepokalanej z Lourdes. Dodatkowym motywem szerzenia tego nabożeństwa było jego cudowne uzdrowienie po ciężkim wypadku.
Najpierw przywiezioną figurę umieścił w kaplicy domowej zgromadzenia. Następnie rozpoczął starania zmierzające do budowy nowego kościoła pod wezwaniem św. Wincentego a Paulo, w którym do dziś znajduje się słynąca łaskami i otaczana czcią figura Matki Bożej Niepokalanej z Lourdes. Liczne wota umieszczone na ścianach kaplicy świadczą o nadzwyczajnych łaskach otrzymywanych za pośrednictwem Maryi. W każdą środę wieczorem odprawiana jest Msza św. z nowenną podziękowań i próśb ku czci Maryi Niepokalanej. Zapraszamy do wspólnej modlitwy.

Ogłoszenia

  1. „Modlitwa ubogich dociera do Boga”/Syr 21,5/ – pod tym hasłem już po raz ósmy odbywa się dziś Światowy Dzień Ubogich. Dzisiejsza niedziela jest w naszej archidiecezji szczególnym czasem spotkania z najbardziej potrzebującymi. Jak co roku kulminacyjnym punktem obchodów będzie dzisiejsza Msza święta w bazylice Mariackiej. Wspólnej modlitwie o godz. 13.00 przewodniczyć będzie Ksiądz abp Marek Jędraszewski. Światowy Dzień Ubogich to wspólna modlitwa, ale także konkretna materialna pomoc. Bliższe informacje znajdują się na stronie internetowej archidiecezji. W naszym kościele ofiary na pomoc ubogim można składać do skarbony przy wyjściu z kościoła.
  2. W rozpoczynającym się tygodniu w liturgii Kościoła obchodzimy: w poniedziałek wspomnienie błogosławionej Karoliny Kózkówny; w środę wspomnienie św. Rafała Kalinowskiego; w  czwartek wspomnienie Ofiarowania  Najświętszej Maryi Panny;
    w piątek wspomnienie św. Cecylii, dziewicy i męczennicy patronki muzyki kościelnej.
  3. W przyszłą niedzielę będziemy obchodzili Uroczystość Chrystusa Króla Wszechświata.
  4. W tym miesiącu kończy się trzeci rok Nowenny ku czci Niepokalanej objawiającej Cudowny Medalik – z racji zbliżającej się 200. rocznicy objawienia na Rue du Bac.
    Z tego powodu zachęcamy do czynnego udziału w Triduum w dniach 26, 27 i 28 listopada br.  Po Mszy św. o godz. 9.00 odbędzie się Nabożeństwo ku czci Niepokalanej. 27 listopada na wszystkich Mszach św. będą rozdawane Cudowne Medaliki.Tematem przewodnim w roku 2024/25 będzie „Matka odkupionych”,
    kościołem stacyjnym – kościół seminaryjny Księży Misjonarzy na Stradomiu
    w Krakowie.

W kolejną listopadową niedzielę Miłosierdziu Bożemu polecajmy wszystkich naszych     zmarłych. Dobry Jezu a nasz Panie daj im wieczne spoczywanie!

ORĘDZIE OJCA ŚWIĘTEGO FRANCISZKA
NA VIII ŚWIATOWY DZIEŃ UBOGICH
XXXIII Niedziela Zwykła 17 listopada 2024

Modlitwa ubogiego dociera do Boga (por. Syr 21, 5)

Drodzy bracia i siostry!

  1. Modlitwa ubogiego dociera do Boga (por. Syr21, 5). W roku poświęconym modlitwie, w perspektywie Zwyczajnego Jubileuszu roku 2025, to wyrażenie biblijnej mądrości jest wyjątkowo stosowne, by przygotować nas do VIII Światowego Dnia Ubogich, który przypada 17 listopada. Chrześcijańska nadzieja obejmuje również pewność, że nasza modlitwa dociera przed oblicze Boga; ale nie każda modlitwa: modlitwa ubogiego! Rozważmy to Słowo i „odczytajmy” je na twarzach i w historiach ludzi ubogich, których spotykamy w naszych dniach, aby modlitwa stała się drogą komunii z nimi i uczestnictwa w ich cierpieniu.
  2. Księga Syracha, do której się odwołujemy, nie jest zbyt dobrze znana, a zasługuje na odkrycie ze względu na bogactwo tematów, jakie porusza, zwłaszcza gdy dotyka relacji człowieka z Bogiem i światem. Jej autor, syn Syracha, to nauczyciel, uczony w Piśmie z Jerozolimy, który tworzył prawdopodobnie w II wieku przed Chr. To mędrzec zakorzeniony w tradycji Izraela, który naucza na temat różnych dziedzin ludzkiego życia: od pracy po rodzinę, od życia w społeczeństwie po wychowanie młodzieży. Zwraca uwagę na kwestie związane z wiarą w Boga i przestrzeganiem Prawa. Porusza niełatwe problemy wolności, zła i Bożej sprawiedliwości, które są niezwykle istotne także dla nas dzisiaj. Syn Syracha, natchniony przez Ducha Świętego, pragnie przekazać wszystkim drogę do mądrego i godnego życia przed Bogiem oraz braćmi i siostrami.
  3. Jednym z tematów, którym ten autor natchniony poświęca najwięcej miejsca jest modlitwa. Czyni to z wielką żarliwością, ponieważ oddaje głos swojemu osobistemu doświadczeniu. W rzeczy samej, żaden tekst na temat modlitwy nie mógłby być skuteczny i owocny, gdyby nie wychodził od tych, którzy codziennie stoją w obecności Boga i słuchają Jego Słowa. Syn Syracha oświadcza, że szukał mądrości od lat młodzieńczych: „Będąc jeszcze młodym, zanim zacząłem podróżować, szukałem jawnie mądrości w modlitwie” (Syr51, 13).
  4. W swojej wędrówce odkrywa jedną z podstawowych rzeczywistości Objawienia, a mianowicie fakt, że ubodzy mają uprzywilejowane miejsce w sercu Boga, do tego stopnia, że w obliczu ich cierpienia Bóg jest „niecierpliwy”, dopóki nie odda im sprawiedliwości: „Modlitwa biednego przeniknie obłoki i nie ustanie, aż dojdzie do celu. Nie odstąpi ona, aż wejrzy Najwyższy i ujmie się za sprawiedliwymi, i wyda słuszny wyrok” (Syr35, 17-18). Bóg zna cierpienia swoich dzieci, ponieważ dla wszystkich jest czułym i troskliwym Ojcem. Jako Ojciec troszczy się o najbardziej potrzebujących: ubogich, zepchniętych na margines, cierpiących, zapomnianych… Ale nikt nie jest wykluczony z Jego serca, ponieważ przed Nim wszyscy jesteśmy ubodzy i potrzebujący. Wszyscy jesteśmy żebrakami, ponieważ bez Boga bylibyśmy niczym. Nie mielibyśmy nawet życia, gdyby Bóg nam go nie dał. A jednak, jakże często żyjemy tak, jakbyśmy byli panami życia lub jakbyśmy musieli je zdobyć! Mentalność światowa wymaga od nas, abyśmy stali się kimś ważnym, abyśmy wyrobili sobie imię na przekór wszystkim i wszystkiemu, łamiąc zasady społeczne w celu zdobycia bogactwa. Cóż za smutna iluzja! Szczęścia nie osiąga się gwałcąc prawa i godność innych osób.
    Przemoc spowodowana wojnami wyraźnie pokazuje, jak bardzo aroganccy są ci, którzy uważają się za możnych wobec ludzi, podczas gdy w oczach Boga są nędzarzami. Jakże wielu nowych ubogich rodzi ta zła polityka prowadzona przy pomocy broni, jakże wiele niewinnych ofiar! Jednak nie możemy się wycofać. Uczniowie Pana wiedzą, że każdy z tych „maluczkich” nosi oblicze Syna Bożego, a nasza solidarność i znak chrześcijańskiej miłości muszą dotrzeć do każdego z nich. „Każdy chrześcijanin oraz każda wspólnota powołani są, by być Bożymi narzędziami wyzwolenia i wspierania ubogich w celu ich pełnej integracji społecznej; zakłada to, że jesteśmy uważni na krzyk ubogiego i gotowi go wesprzeć” (Adhort. apost. Evangelii gaudium, 187).
  5. W tym roku poświęconym modlitwie musimy przyswoić sobie modlitwę ubogich i modlić się wraz z nimi. Jest to wyzwanie, które musimy podjąć i działanie duszpasterskie, które należy rozwijać. Bowiem „najgorszą dyskryminacją, jakiej doświadczają ubodzy, jest brak opieki duchowej. Olbrzymia większość ubogich otwarta jest szczególnie na wiarę; potrzebują Boga i nie możemy nie ofiarować im Jego przyjaźni, Jego błogosławieństwa, Jego Słowa, sprawowania Sakramentów i propozycji drogi wzrostu i dojrzewania w wierze. Opcja preferencyjna na rzecz ubogich musi głównie przyjąć formę uprzywilejowanej i priorytetowej opieki duchowej” (tamże, 200).
    Wszystko to wymaga pokornego serca, które miałoby odwagę stać się żebrakiem. Serca gotowego uznać siebie za ubogiego i potrzebującego. Istnieje bowiem związek między ubóstwem, pokorą i zaufaniem. Prawdziwy ubogi jest pokorny, jak powiedział święty biskup Augustyn: „Biedak nie ma się czym szczycić, bogaty ma pychę, z którą musi walczyć. Posłuchaj mnie zatem: bądź prawdziwym ubogim, bądź cnotliwy, bądź pokorny” (Mowy, 14, 4). Człowiek pokorny nie ma się czym chlubić ani czego domagać, wie, że nie może liczyć na siebie samego, ale mocno wierzy, że może odwołać się do miłosiernej miłości Boga, przed którym stoi jak syn marnotrawny, który wraca do domu skruszony, aby przyjąć uścisk ojca (por. Łk 15, 11-24). Biedak, nie mając się na czym oprzeć, otrzymuje moc od Boga i pokłada w Nim całą swoją ufność. Pokora rodzi bowiem ufność, że Bóg nas nigdy nie opuści i nie pozostawi bez odpowiedzi.
  6. Ubogim, zamieszkującym nasze miasta i należącym do naszych wspólnot, mówię: nie traćcie tej pewności! Bóg jest czuły wobec każdego z was i jest blisko was.Nie zapomina o was i nigdy nie mógłby zapomnieć. Wszyscy doświadczamy sytuacji, w których modlitwa zdaje się pozostawać bez odpowiedzi. Czasami prosimy o wybawienie z niedoli, która sprawia, że cierpimy i nas upokarza, a Bóg zdaje się nie słyszeć naszego błagania. Ale milczenie Boga nie jest niedostrzeganiem naszego cierpienia. Raczej strzeże słowa, które prosi, aby było przyjęte z ufnością, pozostawiając nas Jemu i Jego woli. Świadczy o tym również syn Syracha: „Sąd Boży będzie na korzyść ubogich” (por. 21, 5). Z ubóstwa może więc wypływać pieśń najprawdziwszej nadziei. Pamiętajmy, że „kiedy życie wewnętrzne zamyka się we własnych interesach, nie ma już miejsca dla innych, nie liczą się ubodzy, nie słucha się już więcej głosu Bożego, nie doświadcza się słodkiej radości z Jego miłości, zanika entuzjazm związany z czynieniem dobra. […] Nie jest to życie w Duchu, rodzące się z serca zmartwychwstałego Chrystusa” (Adhort. apost. Evangelii gaudium, 2).
  7. Światowy Dzień Ubogichstał się już wydarzeniem dla każdej wspólnoty kościelnej. Jest to okazja duszpasterska, której nie można nie docenić, ponieważ pobudza każdego wierzącego do wysłuchania modlitwy ubogich, uświadamiając sobie ich obecność i potrzeby. Jest to dobra okazja do realizacji inicjatyw, które konkretnie pomagają ubogim, a także do uznania i wspierania wielu wolontariuszy, którzy z pasją poświęcają się najbardziej potrzebującym. Musimy dziękować Panu za osoby, które są gotowe słuchać i wspierać najuboższych. Są to kapłani, osoby konsekrowane i świeccy, którzy swoim świadectwem stają się głosem Boga odpowiadającego na modlitwy tych, którzy się do Niego zwracają. Cisza jest więc przerywana za każdym razem, gdy brat w potrzebie jest przyjmowany i brany w ramiona. Ubodzy wciąż mogą wiele nauczyć innych, ponieważ w kulturze, która stawia bogactwo na pierwszym miejscu i często poświęca godność ludzi na ołtarzu dóbr materialnych, idą pod prąd, wskazując, że to coś zupełnie innego jest istotne dla życia.
    Dla modlitwy więc, sprawdzianem jej autentyczności jest miłość miłosierna, która staje się spotkaniem i bliskością. Jeśli modlitwa nie przekłada się na konkretne działanie, jest daremna. Istotnie, „wiara bez uczynków jest martwa” (Jk 2, 26). Jednak miłość bez modlitwy może stać się filantropią, która szybko się wyczerpie. „Bez codziennej modlitwy, praktykowanej wiernie, w nasze działanie wkrada się pustka, traci ono swą głęboką duszę, sprowadza się do zwykłego aktywizmu” (Benedykt XVI, Katecheza, 25 kwietnia 2012). Musimy unikać tej pokusy i zawsze być czujni z siłą i wytrwałością, które pochodzą od Ducha Świętego, który jest dawcą życia.
  8. W tym kontekście warto przypomnieć świadectwo pozostawione nam przez Matkę Teresę z Kalkuty, kobietę, która poświęciła swoje życie ubogim. Ta Święta nieustannie powtarzała, że modlitwa była miejscem, z którego czerpała siłę i wiarędla swojej misji służenia ubogim. Kiedy przemawiała na Zgromadzeniu Ogólnym ONZ 26 października 1985 r., pokazując wszystkim paciorki różańca, które zawsze trzymała w dłoni, powiedziała: „Jestem tylko biedną zakonnicą, która się modli. Gdy się modlę, Jezus wlewa mi w serce swoją miłość, a ja idę dać ją wszystkim biednym ludziom, których spotykam na swojej drodze. Módlcie się i wy! Módlcie się, a zauważycie ubogich, którzy są obok was. Być może na tym samym piętrze waszego domu. Może nawet w waszych domach są tacy, którzy oczekują na waszą miłość. Módlcie się, a otworzą się wam oczy i serce będzie przepełnione miłością”.
    I jakże nie przypomnieć tutaj, w mieście Rzymie, św. Benedykta Józefa Labre (1748-1783), którego ciało spoczywa i jest czczone w kościele parafialnym Santa Maria ai Monti. Pielgrzym z Francji do Rzymu, odrzucony przez wiele klasztorów, spędził ostatnie lata swojego życia będąc ubogim pośród ubogich, spędzając wiele godzin na modlitwie przed Najświętszym Sakramentem, z różańcem, odmawiając brewiarz, czytając Nowy Testament i „O naśladowaniu Chrystusa”. Nie mając nawet małego pokoju, w którym mógłby zamieszkać, zwykle spał w kącie ruin Koloseum, jako „włóczęga Boga”, czyniąc ze swojego życia nieustanną modlitwę, która wznosiła się do Niego.
  9. Przygotowując się do Roku Świętego zachęcam wszystkich, aby zostali pielgrzymami nadziei, czyniącymi konkretne znaki lepszej przyszłości. Nie zapominajmy pielęgnować „drobnych szczegółów miłości” (Adhort. apost. Gaudete et exultate, 145): zatrzymania się, podejścia, poświęcenia odrobiny uwagi, uśmiechy, życzliwego gestu, słowa pocieszenia… Te gesty nie mogą być improwizowane. Wymagają raczej codziennej wierności, często ukrytej i cichej, ale wzmocnionej modlitwą. W tym czasie, gdy pieśń nadziei wydaje się ustępować miejsca szczękowi broni, jękowi wielu niewinnych rannych i milczeniu niezliczonych ofiar wojen, skierujmy do Boga nasze błaganie o pokój. Brak nam pokoju i wyciągamy ręce, aby przyjąć go jako cenny dar, a jednocześnie starajmy się osiągnąć go w naszym codziennym życiu.
  10. Jesteśmy powołani, aby w każdych okolicznościach być przyjaciółmi ubogich, idąc za Jezusem, który jako pierwszy okazał solidarność z ostatnimi. Niech nas wspiera na tej drodze Święta Boża Rodzicielka Maryja, która ukazując się w Banneux zostawiła nam przesłanie, którego nie wolno nam zapomnieć: „Jestem Matką Bożą Ubogich”. Jej, na którą Bóg wejrzał ze względu na Jej pokorne ubóstwo, dokonując wielkich rzeczy przez Jej posłuszeństwo, powierzamy naszą modlitwę, przekonani, że wzniesie się ona do nieba i zostanie wysłuchana.

Rzym, u Świętego Jana na Lateranie, 13 czerwca 2024 r., we wspomnienie św. Antoniego z Padwy, patrona ubogich.

FRANCISZEK

MODLITWA NA CZTERECHSETNĄ ROCZNICĘ ZAŁOŻENIA ZGROMADZENIA MISJI

Chwała i cześć Tobie, Boże miłosierdzia,

który zawsze towarzyszysz naszym krokom na ścieżkach historii.

Dziękujemy Ci, ponieważ wybrałeś Wincentego a Paulo i dla Twojego Kościoła,

przemieniłeś go w proroka miłosierdzia i sprawiedliwości.

Powołałeś go, aby był ikoną Chrystusa, Dobrego Pasterza,

który troszczy się o najmniejszych i kruchych, zagubionych i wykluczonych.

Twój Duch prawdy i światła, rozpalił jego serce wielką miłością.

Przez niego wzbudziłeś Maluczkie Zgromadzenie,

które przez cztery wieki, opowiada o Twojej solidarności z ubogimi na ziemi.

Uczyń nas dzisiaj ludźmi modlitwy, zdolnymi do szacunku dla ludzkich nieszczęść,

karmionymi Eucharystią, którą składasz w nasze ręce

i Ewangelią, którą powierzasz naszym ustom.

Niech w naszych sercach płonie ogień czułości i misji.

Spraw, abyśmy nigdy nie zapomnieli, że wszystko jest Twoim darem.

Amen.

————————————————————————————————————

Wszystkim, którzy odmówią tę modlitwę w dniach do 17 kwietnia 2024 do 17 kwietnia 2026 roku udziela się  ODPUSTU  ZUPEŁNEGO pod zwykłymi warunkami (spowiedź sakramentalna, Komunia eucharystyczna i modlitwa w intencji Papieża).

Sanctuary of Lord Jesus,  Milatyński

           There is a picture of the Crucified Lord Jesus, called Milatyński, which is famous for His grace and miracles. The image is medium size: 56 x73 cm. It is painted with oil paints on thick canvas. The background of the picture is clear and the figure of Jesus crucified is darker. The Savior’s head, from which the hair hangs, rests on the right shoulder, almost parallel to the horizontal beam of the cross. The face of the Savior faces forward. There is a crown of thorns on His head. Blood flows from hands and the left side. On the left shoulder, the wound is prevalent from carrying the cross. This painting surfaced in Poland around 1700 AD. It came from Rome by Józef Mocarski, Provincial of the Dominican Province, and offered to his relative Joanna Krzeczowska on her wedding day to the Colonel of the Crown Army – Popławski. Their families treasured this painting and passed it amongst them in Eastern Europe.  The belief that this painting conveyed „Grace” was confirmed.  In 1758, a book, Sources of Life was published containing descriptions of the many miracles and graces experienced after praying at the image of the Lord Jesus Merciful,  Milatyński

           The wonderful painting was placed in the chapel of the House of the Sobieszczański”s.  Many, many people report being healed by the image. Archbishop of Lvov appointed a special commission which analyzed extraordinary phenomena and issued a decree on July 10, 1747, recognizing the image of the Lord Jesus Merciful,  Milatyński , as „gracious” and instructed him to transfer the painting to the church of the Carmelite Fathers in Nowy Milatyn. From then on, the picture was called „Milatyński”.

           In 1771 – 1779 a new temple was erected where the image was placed.  The church could not handle the number of individuals who wanted to see the miraculous picture. The walls of the temple were covered with votive gratitude for the graces received.  Nowy Milatyn is about 40 km northeast of Lvov. The Carmelite Fathers took care of the church and painting until the Order’s cessation in 1788. 

           In 1906 Archbishop Józef Bilczewski – the Metropolitan of Lvov entrusted the parish in Nowy Milatyn ,the Congregation of the Priests of Saint Vincent de Paul, with the miraculous image.  Many  missionaries worshiped the miraculous image.  After the Second World War however, they had to leave Nowy Milatyn and Eastern Poland. The Priests brought the image of Lord Jesus Milatyński to Cracow and placed it in The Sanctuary of the Lord Jesus, in the local church. Every Friday there is celebrated novena for the grace and miracles surrounding this painting.  The petitioners continue to pray and request help in this life.

Najnowsze galerie

Transmisja na żywo

Msza Święta w intencji Chorych i Słabych

Msza Święta w intencji Chorych i Słabych z udzieleniem Sakramentu Chorych i Koronką do Bożego Miłosierdzia każdego 11 dnia miesiąca w Kaplicy Matki Bożej Lourdeńskiej o godzinie – 15:00


każdą środę o godzinie 17:30 odprawiana jest Msza Św. z Nowenną podziękowań i próśb ku czci Maryi Niepokalanej.

Prośby i podziękowania można składać do skarbony w kaplicy Matki Bożej Lourdeńskiej lub na furcie.


każdy piątek o godzinie 17:30 Msza Św. z Nowenną do Pana Jezusa Milatyńskiego w intencji próśb i podziękowań.

Prośby i podziękowania można składać do skarbony przy Ołtarzu Pana Jezusa Milatyńskiego lub na furcie.

Najnowsze zdjęcia naszej świątyni

Jak do nas dojechać